Pewnie zdajesz sobie sprawę, że po zabiegach operacyjnych czy urazach zdarzają się różnego rodzaju powikłania. Nie jest to na szczęście regułą, ale nie możemy ich bagatelizować. Co więc robić? Najlepiej próbować im zapobiegać w myśl zasady, że „lepiej zapobiegać niż leczyć”. Ale to nie wszystko. Zapobieganie nie zwalnia nas z konieczności pozostawania czujnym, żeby jak najszybciej wyłapać ewentualne nieprawidłowości. Reagowanie na sygnały, świadczące o możliwych nieprawidłowościach, powinno być jedną z cech dobrego fizjoterapeuty, bo oprócz efektów terapii liczy się Twoje bezpieczeństwo.
Po zabiegach operacyjnych czy przy unieruchomieniach kończyny dolnej oraz rzadziej w innych sytuacjach, niebezpiecznym powikłaniem jest zakrzepica żył głębokich.
Do powstania zakrzepu w obrębie żył głębokich prowadzą bezpośrednio trzy czynniki: zwolnienie przepływu krwi, uszkodzenie ścianki naczynia krwionośnego i zaburzenie krzepliwości krwi. Unieruchomienie wpływa przede wszystkim na pierwszy z wyżej wymienionych czynników, ale także może przyczynić się do uszkodzenia naczynia krwionośnego w skutek długotrwałego ucisku. Taki ucisk powodowany może być zarówno przez ortezę czy gips, jak i ucisk spowodowany przebywaniem w jednej pozycji siedzącej czy leżącej.
Jakie objawy mogą Cię zaniepokoić?

✔ból nogi, który zmniejsza się podczas odpoczynku z uniesioną nogą, a nasila podczas chodzenia;
✔obrzęk nogi;
✔zaczerwienienie i/lub zwiększone ocieplenie;
✔bolesność przy ucisku mięśni łydki lub uda;
✔ może też pojawić się gorączka lub stan podgorączkowy.

Dlaczego o tym piszemy? Niejednokrotnie zdarzało nam się odesłać pacjentów na szczegółowe badanie, żeby wykluczyć ewentualną zakrzepicę. Zazwyczaj pacjenci odczuwali ból w połączeniu z innym z powyższych objawów, co dawało jasne wskazanie do zajęcia się tematem. Często zakrzepica była wykluczana w badaniu, a czasami udawało się „wyłapać” ten niebezpieczny dla zdrowia stan i szybko wdrożyć odpowiednie leczenie. Ostatnio jednak mieliśmy sytuację, że pacjent zgłaszał jedynie bolesność mięśni łydki i uda, co dodatkowo pojawiło się po większym obciążeniu nogi po weselu. Wydawać by się mogło, że to zwykłe przeciążenie mięśni, jednak nasi fizjoterapeuci skonsultowali między sobą ten przypadek i zarekomendowali pacjentowi dodatkowe badanie lekarskie żył. Tym razem okazało się, że ból był jedynym sygnałem, że rozwija się zakrzepica żył głębokich i zostało to na czas rozpoznane.
Zidentyfikowano czynniki, które zwiększają ryzyko wystąpienia zakrzepicy:
✔wiek > 40 lat;
✔otyłość;
✔żylaki kończyn dolnych w wieku < 60 lat;
✔urazy i złamania w obrębie kończyn dolnych;
✔długotrwałe unieruchomienie;
✔odwodnienie;
✔operacje w obrębie kończyn dolnych i jamy brzusznej;
✔czynniki genetyczne.
Znając powyższe czynniki ryzyka, u pacjentów pooperacyjnych możemy przeciwdziałać zakrzepicy poprzez odpowiednie nawodnienie organizmu, elewację, wykonywanie ćwiczeń zaleconych przez fizjoterapeutę (odpowiednio dostosowanych do potrzeb pacjenta i rodzaju wykonanej operacji), regularne zmienianie pozycji ciała. Początkowo po zabiegu unikamy też rolowania mięśni łydki.
Co należy zrobić, kiedy podejrzewasz u siebie lub w przypadku fizjoterapeutów – u swojego pacjenta -zakrzepicę?
Skierować na konsultację lekarską najlepiej do angiologa (lekarz specjalizują się w leczeniu naczyń krwionośnych), aby wykonać badanie USG Doppler.

Co robić w oczekiwaniu na wizytę u lekarza, a czego definitywnie unikać?
Pomocna może być elewacja, czyli ułożenie kończyny dolnej tak aby kostka znalazła się powyżej linii biodra. Możesz wykonywać delikatne ćwiczenia, ale w sposób spokojny i kontrolowany.
Tego z kolei unikaj:
✔masowanie mięśni łydki;
✔uciskanie łydki;
✔rolowanie łydki;
✔dynamiczne ruchy.
Nie bagatelizuj wymienionych w artykule objawów zakrzepicy. Skutki choroby zakrzepowo-zatorowej, która może się rozwinąć, są bardzo niebezpieczne dla życia i zdrowia. W tym przypadku naprawdę lepiej „dmuchać na zimne” i wykonać badanie dla własnego spokoju. Dlatego też ważne jest, żeby leczenie i rehabilitację prowadzić pod okiem doświadczonego zespołu specjalistów, którzy wiedzą, na co zwracać uwagę i jak w danej sytuacji zareagować.